Za granicą
Euro: Prodi apeluje o interwencję na rynku wraz z USA i Japonią
- Nie spodziewam się, aby apele ministrów finansów, a nawet interwencja na rynkach finansowych samego Europejskiego Banku Centralnego wiele zrobiły w celu wzmocnienia kursu euro - powiedział wczoraj w Parlamencie Europejskim komisarz ds. finansowych UE, Pedro Solbes. Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi zaapelował natomiast o wspólną akcję skupowania euro przez EBC, amerykański Fed i japoński bank centralny. Zdaniem Solbesa, inwestorzy tracą zaufanie do wspólnej waluty, gdyż w zjednoczonej Europie nie ma jednego rządu gotowego współdziałać z bankiem centralnym na rzecz wzmocnienia euro. Przykładem jest błędna niedawna analiza kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, który powiedział, że słabe euro ułatwia eksport i przez to jest korzystne dla gospodarki Niemiec. Solbes uważa, że konieczne jest wzmocnienie koordynacji polityki gospodarczej państw EMU poprzez nadanie większych kompetencji tzw. eurogrupie zrzeszającej ministrów finansów 11 państw. - Na razie apele ministrów finansów eurolandu w obronie euro są mało skuteczne - przyznał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta