Kłopoty po szkodzie
Nie są waloryzowane, ale można je podwyższać
Kłopoty po szkodzie
RYS. MIROSŁAW LEKASA
Osoby, które starały się o rentę przyznawaną przez firmy ubezpieczeniowe, na ogół zgłaszają pod adresem towarzystw mnóstwo pretensji: że wysokość świadczenia jest nieadekwatna do doznanych szkód, że czeka się na nie bardzo długo, a potem trudno doprosić się o waloryzację.
- Są kłopoty z podwyższeniem renty otrzymywanej od towarzystwa. Jeżeli żądanie jest skromne, to nie ma większego problemu. Jeżeli jednak klient prosi o waloryzację odpowiadającą wzrostowi inflacji, to zwykle sprawa trafia do sądu i ciągnie się przez dwa, trzy lata - mówi Ryszard Kochaniak, adwokat specjalizujący się w prawie ubezpieczeniowym
Jak utrzymują przedstawiciele towarzystw, problemy z podwyższaniem świadczeń wynikają głównie z tego, że klienci mylą rentę ZUS-owską z wypłacaną przez ubezpieczycieli. Renty z ZUS waloryzuje się z urzędu, zgodnie z przepisami, lecz firmy ubezpieczeniowe nie są do tego zobowiązane. Na wniosek klienta towarzystwo może podnieść rentę. Stanowi o tym paragraf 907 pkt 2 kodeksu cywilnego (k. c.). Rent dotyczą też paragrafy 444 i 446 k. c.
Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą przyznać rentę osobie poszkodowanej przez posiadacza polisy OC (dotyczy to nie tylko poszkodowanych w wypadkach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta