Gotowanie jak z nut
Gotowanie jak z nut
DANUTA WALEWSKA
Książki z przepisami kuchni światowej są już w Polsce. Niestety, większość z nich nadaje się raczej do położenia dla szpanu na stoliku w salonie niż na blacie kuchennym.
Mam duży zbiór książek kucharskich. Niektóre z nich są zapaćkane różnymi przyprawami, a te z przepisami azjatyckimi - sosem sojowym. Może nie wygląda to estetycznie, ale wydaje mi się, że tylko takie książki mają klasę. Bez żadnego kłopotu potrafię znaleźć w nich dania, które wyjątkowo lubię.
W dzieciństwie pakowałam się do łóżka z grubą książką kucharską Ćwierciakiewiczowej. Mieliśmy w domu jeszcze jedną - Dieslowej, która dodatkowo została wzbogacona rozdziałami o zachowaniu się przy stole. To tam przeczytałam i wzięłam sobie do serca to, co rodzice mi powtarzali do znudzenia: łokci nie wolno trzymać na stole.
Z książek tych nauczyłam się robić przetwory. Wiem teraz, że do grzybów marynowanych trzeba dodać dużo cukru, a ocet należy mieszać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta