Złoty w dół, euro w górę, ropa nadal droga
Wczoraj na rynku
Złoty w dół, euro w górę, ropa nadal droga
Embarga raczej nie będzie: Unia Europejska chce porozumienia dostawców i importerów
Po spadku, do najniższego poziomu od czasu wrześniowej interwencji największych banków centralnych, wczoraj kurs euro odbił się w górę. Dolar na rynku międzybankowym kosztował 4,73 zł. Ropa staniała, ale tylko symbolicznie. Nadal przez większość dnia baryłka Brenta kosztowała powyżej 35 USD za dostawy terminowe. Potem staniała do 34,05 USD. Na rynku towarowym w Polsce widać spadek zainteresowania cukrem i niewielki popyt na zboża konsumpcyjne.
Na początku dnia wspólna europejska waluta staniała do 86 centów, poziomu, jaki przez dealerów uznawany jest za ten, poniżej którego można spodziewać się interwencji. Obawy przed nią spowodowały wzrost euro do 86,5 centa i powyżej 107,7 jena. W związku z kryzysową sytuacją na Bliskim Wschodzie dealerzy chętnie kupowali waluty uznawane za bezpieczne - szwajcarskiego franka i brytyjskiego funta, których kurs rośnie już od kilku dni.
Również złoty był wczoraj rano niezwykle słaby. Dolar na rynku międzybankowym kosztował 4,73 zł. Wpłynęła na to wypowiedź członka Rady Polityki Pieniężnej Dariusza Rosatiego, który w czwartek stwierdził, że wysokie ceny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta