Miejsce w globalizacji
Miejsce w globalizacji
Dyskusja wywołana artykułem Bohdana Cywińskiego "Inteligencji nekrologi przedwczesne" ("Plus Minus" 16/2000) stanowi ważną refleksję na temat współczesnej historii Polski.
Władze PRL pospiesznie, na skróty, tworzyły inteligencję o rodowodzie robotniczo-chłopskim, lecz w większości ten awans społeczny pozbawił nową inteligencję uwrażliwienia na sprawy narodu. Dlatego w konfliktach społecznych w 1956, 1970 i 1980 roku robotnicy z niepełnym wykształceniem średnim stali się symbolem walki. Inteligencja robotniczo-chłopska, wyrwana z ciężkiej pracy i nędzy, często w obawie, żeby nie powrócić do kurnych chat czy przepełnionych mieszkań, była podatna na relatywizm moralny.
Wysługiwanie się władzy miało tak karykaturalny wymiar, że lekarze w swych dysertacjach cytowali Lenina. Lęk i służalczość jakże często towarzyszyły tej nowej inteligencji. Większość była oportunistyczna i pasywna. W jej ocenie musimy stosować bardziej kryteria...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta