Samochody z kilku kawałków
Produkcja aut z modułów pozwoli o 30 proc. zmniejszyć koszty
Samochody z kilku kawałków
Do fabryki samochodów, do finalnego montażu trafiają cztery moduły: przód auta, dach, kabina i tył. Wszystkie są kompletnie wyposażone i polakierowane. Połączenie ze sobą tych czterech "klocków" zajmuje minuty i samochód może opuścić fabrykę. Tak przedstawia się koncepcja modularnej produkcji aut, którą stopniowo zaczął wprowadzać koncern DaimlerChrysler, licząc, że w przyszłości pozwoli to zmniejszyć koszty o 30 proc.
Nie od dziś wielkie fabryki samochodów są w istocie wielkimi montowniami, w których składa się auta z gotowych podzespołów. Jednak jest tych podzespołów stosunkowo dużo i oczywiste było, że pojawi się myśl o zredukowaniu ich liczby do minimum. Nad taką koncepcją niemiecko-amerykański koncern pracował od trzech lat. Pewne jej elementy już wprowadził w życie w produkcji modeli Mercedesów klasy S i sportowych klasy C. Za tymi pierwszymi krokami mają pójść następne, co oznaczałoby przełomową zmianę w technologii produkcji samochodów.
Godzenie fabryk i klientów
Już od początków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta