W krajach zachodnich wolontariusze mają swoje prawa
W krajach zachodnich wolontariusze mają swoje prawa, w Polsce są ich pozbawieni
BARBARA CIESZEWSKA
Wydawało się, że Marek jest za młody, by pomagać dzieciom niepełnosprawnym. Już przed rokiem chciał koniecznie zostać wolontariuszem. Miał wtedy tylko 12 lat.
Dopuszczono go jednak do kursu. Prosiła o to także jego mama. Uczestniczył w zajęciach, lecz nie dostał dyplomu ukończenia zajęć.Uparł się, robił wszystko, aby udowodnić, że jego pragnienie nie jest dziecięcym kaprysem. Regularnie przychodził do dziennego Ośrodka dla Dzieci Niepełnosprawnych, bawił się z nimi, pomagał im. W tym roku wręczono mu dyplom. Jest już pełnoprawnym wolontariuszem. Razem z 16-letnim Wojtkiem chodzą do domu Pawła, który ma sparaliżowane nogi. Są niemal rówieśnikami. Świetnie się rozumieją, zaprzyjaźnili się. Wojtek, wciąż otoczony tylko dorosłymi jest szczęśliwy, że ma przyjaciół w swoim wieku. Jest świetnym matematykiem, więc przy okazji chłopcy korzystają z jego wiedzy. Do wizyt domowych przygotowywał ich psycholog. Nie są one łatwe. Aby było im raźniej, raz w tygodniu chodzą do chorych dzieci we dwójkę.
Wolontariuszem może być każdy...
..., jak głosi jedna z zasad wolontariatu. Kasia i Ania też mają po 13 lat. Właśnie dostały certyfikat ukończenia kursu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta