Giganty i maluchy wciąż czekają na boom
Giganty i maluchy wciąż czekają na boom
W Warszawie sporo się buduje - na zdjęciu powstające osiedle na Wawrzyszewie. W całej Polsce w 2000 r. powstało ok. 10 proc. mieszkań więcej niż rok wcześniej, ale nadal brakuje ich ok. 1,2 mln.
FOT. (C) AGENCJA ALFAMA
W minionym roku nie spełniły się wcześniejsze prognozy, że branża budowlana powróci do dobrej koniunktury. W I kwartale nastąpił, co prawda, wysoki - ponad 4-procentowy - wzrost, budzący nadzieję na wyjście z kryzysu, ale wydarzenia kolejnych miesięcy tych oczekiwań nie potwierdziły.
Dobre rokowania opierano bowiem na czynnikach, które miały doprowadzić do zwiększenia popytu inwestycyjnego: niższej cenie kredytu, poprawie kondycji finansowej firm inwestorskich oraz napływie kapitałów zagranicznych.
Żaden z tych warunków nie został jednak w minionym roku spełniony. Stopy procentowe wzrosły, kredyty podrożały, zniechęcając potencjalnych inwestorów, kondycja wielu przedsiębiorstw budowlanych pozostawiała wiele do życzenia, a inwestorzy zagraniczni woleli lokować pieniądze w przynoszący znacznie większe zyski sektor finansowy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta