Spektakl z pieprzem
- Rozmowa z Adamem Małyszem: Po chudych latach człowiek bardzo potrzebuje sukcesu
Spektakl z pieprzem
Długi lot Małysza
FOT. (C) AP
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
Z GARMISCH-PARTENKIRCHEN
Adam Małysz znów jest czołowym skoczkiem świata. W noworocznym konkursie zajął trzecie miejsce poprawiając rekord skoczni w Garmisch-Partenkirchen (129,5 m). W klasyfikacji łącznej Polak jest drugi. Wygrał Japończyk Noriaki Kasai i on jest na czele po dwóch konkursach. Faworyt Martin Schmitt zajął tym razem ósme miejsce. W finale skakało czterech Polaków. Wojciech Skupień był czternasty.
Małysz idzie z nartami na plecach. Małysz jedzie windą na górę skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Małysz siada na ławce i zdejmuje kask. Od kilku dni wszystko co robi mały Polak jest tworzywem dla niemieckich stacji telewizyjnych. Kiedy miał czelność wygrać niedzielną serię kwalifikacyjną (113,5 m z niskiego rozbiegu, przy wietrze z tyłu) przed noworocznym konkursem, trener Reinhard Hess przypomniał sobie, jak się gra w pokera. Wycofał nagle Schmitta z kwalifikacji i to sprawiło, że w ostatniej parze poniedziałkowego konkursu Małysz trafiał właśnie na wycofanego Schmitta. Ta para miała zrobić noworoczny show
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta