Głupota wyrównawcza
Głupota wyrównawcza
Dawno temu Kurt Vonnegut wymarzył sobie, że w roku 2081 zapanuje równość. Równość pod każdym względem, nie tylko przed Bogiem i prawem. Żaden potomek Adama nie byłby na przykład mądrzejszy czy przystojniejszy od innego, a jeśli któryś nie chciałby się zrównać, siłą ubierano by go w radyjko wyrównawcze. (Zagłuszałoby ono każdą samczą myśl, i tym samym sprowadzało wszystkich męskich homo sapiensów świata do wspólnego mianownika).
Marzenia jednak mają to do siebie, że się najczęściej nie spełniają; szczególnie, gdy marzącymi są amerykańscy fantaści. Wygląda jednak na to, że, jak w każdej regule, i tu mamy wyjątek....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta