Po co to było
Po co to było
STEFAN BRATKOWSKI
Jak rozumiem, książka o dorobku PRL, o rozwoju Polski pod władzą PZPR, to swoisty żart. Dla kogoś wszakże, kto przez 27 lat uczestniczył we wszystkich próbach zrobienia PZPR partią demokracji lub choćby przyzwoitszą, żart nieco przyciężki. Od początku; kto uczył wieś czytać i pisać? Ludzie PPR? Robili coś zgoła innego... Jeśli już, oddajmy PZPR, że - wyjątek w obozie sowieckim! - dochodzili na jej szczyty ludzie zdolni podejmować decyzje takie, jak w 1956 roku, jak w roku 1980 i w roku 1989 - choć też wymuszone przez realia (także generałowie Grudnia nie wyrżnęli nas, choć mogli; znałem tych, co by wyrżnęli). Wszelako nie przywódcy PZPR stworzyli "Po prostu" w roku 1955, czy Rewolucyjny Związek Młodzieży w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta