Dwoje w tej samej firmie
Dwoje w tej samej firmie
ROBERT DĄBROWSKI
Czasem nie chcą rozgłosu, konspirują i ukrywają się przed kolegami. Znane są przypadki konspiracji tak głębokiej, że żona szefa używa nazwiska panieńskiego, by reszta personelu tkwiła w niewiedzy o bliskości osobistych powiązań. Większości pracodawców nie przeszkadzają jednak powiązania rodzinne wśród personelu.
Małżonkowie zatrudnieni w tej samej firmie nie są w USA rzadkością. Sytuacja odwróciła się już niemal całkowicie: jeszcze dziesięć lat temu nawet zalegalizowane związki uczuciowe dwojga ludzi pod dachem tego samego biurowca uważano za wyjątkowo niekorzystne, niewygodne, wręcz dwuznaczne.
Romanse i związki stałe
Łatwość, z jaką pracodawcy godzą się dziś na obecność w firmie męża i żony, jest potwierdzeniem zmiany obyczajów w środowisku pracy. Ilustruje też rosnącą tolerancję w stosunku do ludzi wnoszących swe uczucia w unormowane sztywnymi regułami życie firm. Ludzie przestają się dziwić nie tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta