Pomoże rynek czy państwo
Pomoże rynek czy państwo
Wedle oficjalnych statystyk, ponad 2,8 miliona osób jest bezrobotnych. Gdyby sytuację na rynku pracy mierzyć tak, jak to się robi m.in. w krajach Unii Europejskiej, to znaczy opierając się na badaniach aktywności ekonomicznej, a nie na samej tylko rejestracji w urzędach pracy, problem bezrobocia byłby jeszcze poważniejszy. Sytuacja wygląda jeszcze bardziej dramatycznie gdy uzmysłowimy sobie, że w najbliższych kilku latach pracy szukać będzie ponad milion młodych ludzi rozpoczynających dopiero swoje dorosłe życie.
O tym, że sytuacja na rynku pracy jest zła zgodnie mówią związkowcy i pracodawcy, a także politycy partii rządzących i opozycyjnych. Ich recepty na to, jak walczyć z bezrobociem, często jednak wzajemnie się wykluczają. To dowód, jak bardzo potrzebna jest konkretna i fachowa dyskusja nad drogami poprawy sytuacji na rynku pracy. Dzisiejszym naszym specjalnym dodatkiem "Spór o bezrobocie" dyskusję taką pragniemy zapoczątkować na łamach "Rzeczpospolitej".
Wszyscy - związkowcy, pracodawcy i politycy - zgodni są co do tego, że podstawowym warunkiem poprawy sytuacji na rynku pracy są: lepsza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta