Szczękościsk
Szczękościsk
PAWEŁ GAŁKA
Większość z nas w sytuacji publicznych wystąpień jest silnie zdenerwowana. Częste okazje, w których musimy przemawiać, owocują oczywiście większym obyciem z tą sytuacją i w związku z tym mniejszą tremą.
Lęk wyraża się między innymi silnym napięciem mięśniowym. Bywa, że wyraźnie odczuwamy drżenie łydek, z trudem ukrywamy trzęsące się ze zdenerwowania dłonie. Najbardziej jednak przeszkadza w mówieniu napięcie w obrębie mięśni szyi, karku i twarzy, czyli tych rejonów naszego ciała, które bezpośrednio biorą udział w mówieniu. Jest to szczękościsk. Widz i słuchacz domyśla się, że coś "jest nie tak" z tym, który zabiera głos, bo:
- mówi on przez zęby,
- niewyraźnie artykułuje wyrazy, które brzmią tak, jakby w środku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta