Noc bez koszmarów
Noc bez koszmarów
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
Z LAHTI
Na dużej skoczni Polacy nie chcą być dalej niż na szóstym miejscu. Adam Małysz, chociaż zadowolony ze srebrnego medalu w konkursie indywidualnym, pewnie poszuka satysfakcji w skokach dłuższych od Martina Schmitta.
Nasz mistrz obudził się, zjadł śniadanie, spotkał się z polskimi dziennikarzami i nie zmienił stanowiska w sprawie srebrnego medalu: "Oddałem dwa bardzo dobre skoki i cieszę się z wicemistrzostwa świata. Nie zmieniam zdania na ten temat. Nie śniły mi się koszmary, nie przyszedł do mnie w nocy Martin Schmitt". Czy jest coś nowego w zachowaniu Małysza po przespanej nocy? Chyba zmniejszyła się jego odporność na banalne pytania i zwiększyła hardość: pan Adam potrafi powiedzieć do przedstawiciela mediów, że zadaje głupie pytania, co w przeszłości było nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta