Tajemnice Prokomu i Stanisława Alota
Tajemnice Prokomu i Stanisława Alota
Poza kontrolą - komentarz
Stanisław Alot
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Umowa Prokom - ZUS z 1997 roku była tak tajna, że przez dwa lata nie udostępniano jej nawet członkom rządu - dowiedziała się "Rz". Były prezes ZUS Stanisław Alot okłamywał ministra pracy Longina Komołowskiego, że Prokom - w słynnym aneksie numer 2 - zgodził się na obniżenie ceny oprogramowania. Tymczasem cena pozostała taka sama.
Treść "kontraktu stulecia" Prokom - ZUS, który przyczynił się do falstartu reformy ubezpieczeń społecznych, znało bardzo wąskie grono osób. Wśród wtajemniczonych był m.in. współpracujący z Prokomem Jan Prochowski, który zanim został pełnomocnikiem prezesa Stanisława Alota, trzy lata przesiedział w aresztach za oszustwa.
Wśród osób dopuszczonych do tajemnicy nie było natomiast członków rządu: ministra pracy Longina Komołowskiego i wiceminister Ewy Lewickiej, pełnomocnika rządu ds. zabezpieczenia społecznego. Posłowie z nadzwyczajnej komisji sejmowej też nie mogli zajrzeć do tego dokumentu, ponieważ prezes ZUS zasłaniał się klauzulą poufności.
- Minister Lewicka nie kontrolowała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta