Wysoki sądzie
Wysoki sądzie
ANTONI GÓRSKI
Standardy ocenne wobec wymiaru sprawiedliwości muszą pozostać wysokie, stosownie do zwyczajowego zwrotu: Wysoki sądzie.
Społeczne opinie o wymiarze sprawiedliwości, dotychczas zróżnicowane, ostatnio wyraźnie się pogorszyły. Warto zatem pokusić się o krótką refleksję nad jego kondycją, zwłaszcza że zabierający głos na ten temat zwykle pomijają cały kontekst i uwarunkowania rzeczywistości, w jakich sądownictwo działa. Tymczasem wydaje się słuszne, aby zatrudnionych w nim ludzi i ich pracę traktować przynajmniej w trzech wymiarach: jako część współczesnej inteligencji; jako jeden z pionów służby publicznej; jako środowisko samo w sobie (choć, miejmy nadzieję, że nie dla siebie).
O kryzysie inteligencji jako określonej warstwy społecznej mówią prawie wszyscy. W toczonej przez wysokie autorytety dyskusji na łamach "Rzeczpospolitej" padają słowa o upadku inteligencji; niektórzy kwestionują wręcz sens i celowość jej dalszego istnienia. Nie pretendując do udziału w tym sporze, jedno stwierdzić można na pewno: inteligencja pada ofiarą mechanizmów, które sama zaprogramowała i przyczyniła się do ich uruchomienia. Pierwszym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta