Telewizja daje żyć
Telewizja daje żyć
RYS. JÓZEF KACZMARCZYK
KRZYSZTOF GUZOWSKI
Finansowo polskie kluby mają się źle. Niewiele jest takich, które nie mają długów. Zalegają z płatnościami wobec piłkarzy i pracowników, nie płacą zobowiązań cywilnoprawnych, są winni innym klubom za transfery zawodników. Niektóre, jak Stomil Olsztyn i Widzew Łódź, stoją na krawędzi bankructwa. Tylko w Amice Wronki, Orlenie Płock, Legii Warszawa i Wiśle Kraków, a więc tam, gdzie drużynami opiekują się potężne koncerny lub firmy, nie brakuje gotówki i kasa nigdy nie jest zamknięta.
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Pieniądze w polskiej piłce od lat były tematem tabu. Gdy zaczynała się dyskusja o finansach, zapadała zmowa milczenia. Rodziło to przypuszczenia, że do piłki trafiają brudne pieniądze, które powinny być wyprane. Choć jedenaście z szesnastu klubów pierwszoligowych funkcjonuje już jako sportowe spółki akcyjne i jako takie powinny składać coroczne sprawozdania finansowe ze swojej działalności, w sądach rejestrowych próżno szukać wymaganych prawem dokumentów.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)


