Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy

07 kwietnia 2001 | Publicystyka, Opinie | NC

LISTY

Podjęta przez prof. Strzembosza próba zakwestionowania konkluzji prof. Grossa wypadła bardzo nieprzekonująco ("Inny obraz sąsiadów" ("Rz" 77, 31.03 - 1.04.2001 r.). Przyznaje, że nie wiadomo, ilu było Niemców, chętnie by widział ich nawet ponad setkę. Ostatecznie musi uznać, że jeśli byli, to było ich dużo mniej, bo kordon wokół miasteczka był dziurawy, a może nawet - jak można wnioskować z jego artykułu - wcale go nie było.

Inni badacze podkreślają niechlujstwo postępowania przygotowawczego i samego procesu. Tymczasem prof. Strzembosz - wbrew swym antykomunistycznym zwyczajom - komplementuje sąd w Łomży wyrokujący w 1949 r., gdyż z dwudziestu dwóch oskarżonych dziesięciu uniewinnił. Profesor Strzembosz uważa, że taki wyrok świadczył o sporej dozie niezawisłości sądu... Sądzę, że to stwierdzenie ma wzmacniać antyniemieckie wątki relacji oskarżonych i uwiarygodniać próby pomniejszenia ich roli w wymordowaniu żydowskich sąsiadów.

Ślepy by zauważył, że dziesięć zeznań pełne jest krętactw oskarżonych. Nie próbowali ich rozwikłać oficerowie śledczy, nie zrobiły tego sądy, i nie martwi się tym też profesor Strzembosz.

Wszyscy zadowolili się pomocnictwem w zbrodni, najlepiej jak najmniej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2285

Spis treści
Zamów abonament