Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Milimetr nad tekstem

15 czerwca 2001 | Kultura | KM
źródło: Nieznane

Magdalena Tulli, pisarka: Tłumacz nie jest ekipą remontową, ma wznieść nowy gmach

Milimetr nad tekstem

MICHAł SADOWSKI

Magdalena Tulli (ur. 1955) z wykształcenia jest psychologiem. Za swą pierwszą powieść "Sny i kamienie" otrzymała w 1995 r. Nagrodę Fundacji im. Kościelskich. Mocną pozycję na rynku literackim ugruntowała wydaną w 1998 r. i nominowaną do Nagrody Nike książką "W czerwieni". Tłumaczy literaturę włoską (m.in. Italo Calvino) i francuską.

: Czy "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta domagało się nowego tłumaczenia?

MAGDALENA TULLI: To była decyzja wydawcy. Ale po 50 czy 60 latach książki na ogół potrzebują nowego przekładu. Zmienia się język. Świat się zmienia, my się zmieniamy i zmieniają się pojęcia na temat przekładu. Zazwyczaj warto to zrobić.

A przełożyła pani - na potrzeby PIW-owskiej edycji ukazującej się w serii "Kanon na koniec wieku" - szósty tom "W poszukiwaniu straconego czasu", dotąd znany w przekładzie Macieja Żurowskiego. Czy natrafiła pani w trakcie pracy nad tym tomem na fragmenty brzmiące dziś zupełnie archaicznie?

Nie. Język oryginału jest dość nowoczesny.

Czy teraz, po doświadczeniach z tomem - u Żurowskiego zatytułowanym "Nie ma Albertyny", u pani "Utracona" - podjęłaby się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2341

Spis treści

Mój Komputer

Zamów abonament