Niegrzeczny temat
Niegrzeczny temat
STEFAN BRATKOWSKI
Szpaltami najbardziej pouczającego pisma świata, "The Economist", przebiegła bez echa wiadomość dla mnie sensacyjna: w Anglii 97 proc. wpływów podatkowych trafia do rządu centralnego, a tylko 3 proc. do władz lokalnych, wobec czego te nie są zainteresowane rozwojem miejscowej przedsiębiorczości i nie robią nic, by jej pomagać.
Nie wiedziałem, że Anglia tak się zeuropeizowała. Stare podręczniki skarbowości opisywały system, w którym podatki zbierała w Anglii władza lokalna i odprowadzała do góry tyle, ile potrzebowały na swe utrzymanie instancje powyżej hrabstwa, czyli rząd i jego ministerstwa, armia, flota i policja. Nie były to małe sumy; za te pieniądze pływała najpotężniejsza marynarka wojenna świata (przed amerykańską) i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta