Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W okopach Drohobycza

07 lipca 2001 | Plus Minus | JJ
źródło: Nieznane

SPRAWA SCHULZA

Czego nie rozumieją Polacy, Ukraińcy, Żydzi

W okopach Drohobycza

DROHOBYCZ, MAJ 2001 R.

FOT. PIOTR KOWALCZYK

JERZY JARZĘBSKI

Kiedy w końcu maja Polską wstrząsnęła wiadomość o wywiezieniu z Drohobycza przez wysłanników jerozolimskiego Instytutu Yad Vashem fragmentów ściennych malowideł Schulza, afera z tym związana, choć skandaliczna, zdawała się, niestety, zakończona. Wygrali ci bardziej sprawni i bezwzględni. Zarazem obydwie strony konfliktu okopały się mocno na swych pozycjach: strona izraelska twierdzi, że malowidła znalazły nareszcie godne miejsce ekspozycji, gdzie zostaną docenione, a Instytut Yad Vashem jest jedynym moralnym spadkobiercą pamiątek po Żydach unicestwionych w holokauście; Polacy wskazują na bezprawie całej akcji i jej sprzeczność z podstawowymi kanonami konserwacji dzieł sztuki, na przynależność Schulza do polskiej tradycji kulturalnej, a także - na zakorzenienie artysty w krajobrazie rodzinnego miasta, bez którego jego twórczość nie daje się pomyśleć.

Ukraińcy? Ich stanowisko wydaje się niejednorodne: dla większości mieszkańców Drohobycza Schulz jako wielki pisarz i artysta właściwie nie istnieje i zamieszanie wokół odkrytych w mieszkaniu państwa Kałużnych malowideł jest niezrozumiałe. Na to niezrozumienie złożyły się lata edukacji w sowieckim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2360

Spis treści
Zamów abonament