Ja cię kocham, a ty śpisz
W Missisipi są miejsca, o których zapomnieli i Bóg, i diabeł
Ja cię kocham, a ty śpisz
Missisipi człowieka usypia. sprawia, że siada się gdzieś na ławce i od razu wiadomo, że wcześniej niż przed zmierzchem nigdzie z tej ławki nie pójdzie się
FOT. (C) EK PICTURES
JAN TRZCIŃSKI
Jechaliśmy przez śródmieście Jackson. - Spójrz, no, na kompas - trącił mnie kierowca; bardzo, bardzo czarny Murzyn. - A teraz na tego złotego orła, tam na kopule parlamentu! - dyrygował dalej. - Orzeł, jak orzeł - mówię - i co ma z nim wspólnego twój głupi kompas? - Sam jesteś głupi! To jedyny "parlamentarny" orzeł w Ameryce, który odwraca się do Waszyngtonu plecami i patrzy na Południe. Na Południe! Rozumiesz? - dumny i podniecony czarny patriota z Missisipi szturchał mnie coraz silniej.
1.
Przysypiającą z nudów i południowej spiekoty dziewczynę z hotelowego kiosku w centrum stołecznego Jackson ocucił mój cudzoziemski akcent. Spytała, skąd jestem i czy tęsknię za krajem, bo ona jest z Jackson, nigdy stąd nie wyjeżdżała i nie tęskniła, więc jak to jest, jak się tęskni?
Potem miss kontuaru z batonikami, colą i koszulkami z nadrukiem przypomniała sobie, że gdzieś jednak była. W Leland, czy wiem, gdzie to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta