Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie było spokoju minutę po północy

07 lipca 2001 | Świat | RB
źródło: Nieznane

Macedonia Jak przestrzegane jest zawieszenie broni

  • Rozmowa z Husamedinem Halilim , burmistrzem Lipkowa: Do pojednania wciąż daleko

    Nie było spokoju "minutę po północy"

    Niestety, wbrew oczekiwaniom, "minutę po północy" z czwartku na piątek w Macedonii strzały nie umilkły. Do godziny drugiej, trzeciej nad ranem dochodziło do wymiany ognia pomiędzy uzbrojonymi separatystami albańskimi a siłami macedońskiej armii i policji w pobliżu Tetowa i Raduszy. W pobliżu Skopje nieznani sprawcy ostrzelali konwój niemieckich żołnierzy NATO.

    - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Naprawdę nie wiemy, dlaczego to się stało i kto za tym stoi. Wszyscy muszą zrozumieć, że nasi żołnierze będą ich bronić. Jeśli ma nastąpić jakiś postęp, zawieszenie broni musi być respektowane przez wszystkie strony - mówił chwilę po napadzie rzecznik sił pokojowych NATO, które stacjonują w Kosowie. Jeden z dowódców Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK) zapewnił jednak, że to nie Albańczycy zaatakowali konwój. - Od północy w piątek respektujemy zawieszenie broni. Użyjemy ognia tylko wtedy, gdy zostaniemy zaatakowani - powiedział agencji Reuters.

    Tuż po północy nadal jednak była zablokowana droga o międzynarodowym znaczeniu Tetowo-Globocica-Prisztina w miejscowości Tearce, gdzie Albańczycy

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2360

Spis treści
Zamów abonament