Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie wiemy, co jemy

13 lipca 2001 | Publicystyka, Opinie | LK

Złe warunki sanitarne w co trzeciej ubojni - Na targach nie ma lekarzy weterynarii

Nie wiemy, co jemy

Stan sanitarny niektórych polskich rzeźni i przetwórni mięsa to prawdziwy horror; spędy zwierząt odbywają się w antysanitarnych warunkach, nawet na drogach, zaś na targowiskach handluje się mięsem niewiadomego pochodzenia. Wszystko to jest możliwe z powodu bierności Inspekcji Weterynaryjnej - twierdzi Najwyższa Izba Kontroli.

Na placu przy ubojni leżą porozrzucane jelita, uszy, rogi i inne odpady poubojowe - smakowite kąski dla wałęsających się psów. W hali ubojowej "dwie osoby postronne", bez ubrań ochronnych,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2365

Spis treści
Zamów abonament