Między Kartaginą a Saharą
Między Kartaginą a Saharą
FOT. (C) TUNEZYJSKI URZĄD DS. TURYSTYKI
W Tunezji można spędzić i wakacje, i wydłużony weekend. Można zakosztować Afryki, nie rezygnując z europejskiego poczucia bezpieczeństwa. Tropić ślady kultury romańskiej i berberyjskiej Afryki. Wsłuchiwać się w głos muezzina, nie tracąc z oczu kolumn Kartaginy. Po trzech godzinach lotu samolotem możemy zrywać banany prosto z drzewa.
Tunezyjczycy wyróżniają się wśród wyznawców islamu kosmopolityzmem i tolerancją religijną. Nie przeszkadza im synagoga na Dżerbie. Charakter Tunezyjczyków, w połączeniu z zalecanymi przez islam zasadami dobrego wychowania i opiekuńczości, zaowocował rzadko spotykaną w innych krajach Afryki ciepłą gościnnością.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Turystyka stała się dla Tunezji drugim w budżecie państwa źródłem dochodów z wpływami rzędu miliarda dinarów rocznie. Szacuje się, że kraj ten odwiedza każdego roku blisko 4 mln turystów.
Piękne plaże, piaski Sahary i zabytki, których wiek przekracza 2,5 tysiąca lat, ściągają gości z całego świata. Blisko połowa turystów to Europejczycy, których kuszą m.in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta