Piłka jest najtańsza
Piłka jest najtańsza
Z Michałem Listkiewiczem, prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej, rozmawia KRZYSZTOF GUZOWSKI
ZDJĘCIE ANDRZEJ WIKTOR
Jest pan prezesem PZPN od dwóch lat. Związek pracuje teraz zupełnie inaczej niż za prezesa Dziurowicza...
- Poszło lepiej niż oczekiwałem. W związku są teraz ludzie, którzy doskonale się rozumieją. Nie ma żadnych konfliktów, choć panuje demokracja. Mamy bardzo różne charaktery, ale zawsze się dogadujemy. Gdy się kłócimy, to inteligentnie, z korzyścią dla sprawy.
Powołanie Jerzego Engela na selekcjonera reprezentacji to najlepszy strzał, jeśli chodzi o działalność sportową związkuÉ
- Teraz wszyscy się przyznają, że go wynaleźli. A prawda jest taka, że od początku wierzyło w niego tylko dwóch ludzi - Zbigniew Boniek i ja. Przekonaliśmy do Engela wiceprezesów Kolatora i Apostela. Sytuacja była bardzo trudna, bo Franciszek Smuda był o włos od stanowiska selekcjonera. Odwlekaliśmy z Bońkiem ten decydujący moment, starałem się zebrać maksimum informacji i doszedłem do wniosku, że jednak lepszy będzie Engel. Życie potwierdziło, że mieliśmy rację.
Boniek sprowadził do związku mnóstwo pieniędzy. Uratował ligę przed zagładą finansową?
- Trzeba zdjąć przed nim kapelusz z głowy. Koncentracja praw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta