Ustawa jest, potrzeba jeszcze pieniędzy
Ustawa jest, potrzeba jeszcze pieniędzy
RYS. ROCH FOROWICZ
OPINIE
- prof. Marka Górskiego z Uniwersytetu Łódzkiego
- Marka Gromca z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej HANNA FEDOROWICZ
Wody śródlądowe (rzeki, jeziora, kanały, naturalne zbiorniki) oraz podziemne będą chronione niezależnie od tego, czyją są własnością - stanowi uchwalona w środę przez Sejm ustawa - Prawo wodne. Ochrona ta ma zapewnić dobry stan ekologiczny naszych wód. Potrzeba jednak na to czasu i pieniędzy.
Ustawa dostosowuje nasze prawo do wymogów obowiązujących w Unii Europejskiej. Uwzględnia liczne dyrektywy, dotyczące m.in. standardów jakościowych wód, oczyszczania ścieków miejskich, ochrony wód przed substancjami niebezpiecznymi oraz zanieczyszczeniami nawozami sztucznymi. Nowe prawo wodne to dopiero początek wdrażania prawa Unii.
Ustawa określa zasady gospodarowania wodami, korzystania z nich, ochrony oraz zarządzania nimi. Dotyczy to wód śródlądowych (powierzchniowych i podziemnych) oraz większości morskich wód wewnętrznych (wody morza terytorialnego oraz Zatoki Gdańskiej objęte są jej przepisami, gdy chodzi o ochronę przed zanieczyszczeniem z lądu oraz przed powodzią). Wyłączono z niej
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta