10 tez o globalizacji
10 tez o globalizacji
Rozgoryczenie światowym porządkiem gospodarczym daleko wykracza poza krąg zorganizowanych demonstrantów. Jest rezultatem równoczesnego istnienia straszliwej nędzy i bezprzykładnego bogactwa w naszym świecie. Żyjemy w czasach niewiarygodnych kontrastów. Świat jest bogatszy niż kiedykolwiek, ale istnieje także niezwykła bieda.
Musimy widzieć te elementarne sprzeczności, jeśli chcemy zrozumieć rozpowszechniony sceptycyzm wobec istniejącego porządku, a także tolerancję opinii światowej wobec tak zwanych przeciwników globalizacji, nawet wówczas, gdy stosują przemoc, a ich protesty są chaotyczne. Kto chce zabierać głos w sprawie globalizacji, musi zrozumieć podstawowe kwestie, które zbyt często podczas konfrontacji nikną przywalone zarzutami i kontrargumentami.
1. Przeciwnikom globalizacji nie chodzi o globalizację. Ich demonstracje należą do najsilniej zglobalizowanych przedsięwzięć dzisiejszego świata. W Seattle, Melbourne, Pradze, Quebecu i gdzie indziej nie demonstruje miejscowa młodzież, ale ludzie z całego świata, przybywający w to miejsce, aby organizować globalny protest.
2. Globalizacja nie jest zjawiskiem nowym ani nie oznacza podporządkowania świata Zachodowi. Rozwija się od tysiącleci przez podróże, handel,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta