Nieśmieszna komedia
Wojciech Pszoniak w podwójnej roli: reżysera i aktora
Nieśmieszna komedia
- Na małym ekranie
- Krytycy o "Dożywociu"
- Mówi Wojciech Pszoniak
- W tej komedii wszystko kręci się wokół pieniędzy. Wszyscy - każdy na swój sposób - kombinują, co zrobić, by je mieć - mówi Wojciech Pszoniak, reżyser Fredrowskiego "Dożywocia", przygotowywanego dla Teatru Telewizji. - To niezwykle współczesna sztuka. Żyjemy przecież w czasach, w których królują pieniądze. Od tych, którzy ich nie mają - świat odwraca się, niestety.
Napisane w 1835 roku "Dożywocie" uważane jest za jedną z najlepszych komedii Aleksandra Fredry. "U skąpego lub chciwego - cała w mieszku dusza" - ta myśl stanowi motto sztuki. I rzeczywiście jest to opowieść, jak dalece pragnienie posiadania pieniędzy może zaślepić człowieka. Tytułowe dożywocie to dożywotni dochód z majątku. W nadziei na łatwy zysk wykupił je przez podstawionego pośrednika stary lichwiarz Łatka (Wojciech Pszoniak) u borykającego się z kłopotami finansowymi Leona Birbanckiego (Artur Żmijewski). Łatka pragnie poślubić Rózię (Edyta Olszówka), córkę swego dłużnika, Orgona (Olgierd
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta