Recenzenci Rzeczpospolitej oceniają
Cisza" Michała Rosy
Nad tym filmem unosi się duch Krzysztofa Kieślowskiego. Nic dziwnego, scenariusz napisał jego wieloletni współpracownik Krzysztof Piesiewicz.
Ale jednocześnie ma "Cisza" swój własny charakter pisma. Rosa opowiedział historię dziewczyny i chłopaka, których losy w tragiczny sposób się zapętliły. Przed laty to on, w czasie nieodpowiedzialnej zabawy, spowodował wypadek, w którym zginęli jej rodzice. Teraz, ogarnięty obsesyjnymi wyrzutami sumienia, pomaga dziewczynie odkryć własną przeszłość. Ciekawe, delikatne kino, choć niepozbawione kilku mielizn.
Barbara Hollender