Metamorfozy, czarownice i metafory
Metamorfozy, czarownice i metafory
ROBERT PUCEK
W 1607 roku w Edynburgu spalono na stosie Isobel Grierson za to, że weszła do domu w postaci kota, co - nawiasem mówiąc - było dość popularnym przestępstwem w ówczesnej Szkocji. W licznych sprawozdaniach z procesów czarownic i czarowników czytamy, że w złośliwości swojej przybierali oni postać niemal wszystkich małych zwierząt i ptaków. Na przykład stracony w 1649 roku John Palmer był oskarżony zarówno o rzucanie uroków, jak i o zmienianie się w ropuchę. Również w Anglii wiedźmy przybierały postacie psów, tchórzy, szpaków, sokołów, szczurów, węży, myszy i czarnych królików. Na kontynencie nie było lepiej. Żyjący w piętnastym wieku Johannes Nider, profesor teologii na Uniwersytecie Wiedeńskim, opisał przypadek niejakiego Scaviusa, który uciekał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta