Bóg stanął za największym grzesznikiem
Ks. prof. Jerzy Szymik: Chrześcijaństwo jest najbardziej antropocentryczne ze wszystkich religii
Bóg stanął za największym grzesznikiem
FOT. FRANCISZEK KUCHARCZAK
Czy, by poznać piękno Boga, nie trzeba zacząć - jak mówi Hans Urs von Balthasar - "od wzbicia się na Jego wysokość, uznania boskości Boga oraz jego absolutnej mocy i dobroci?". Bo bez dostrzeżenia piękna Boga i świat, i człowiek wydają się gorsi...
KS. PROF. JERZY SZYMIK: Tak też sądzę, za najwybitniejszymi teologami: piękno, prawda i dobro tworzą wzajemnie warunkującą się "trójcę", a do definicji piękna należy pierwiastek religijny. Tak więc bez tego, co pani za Balthasarem nazwała "wzbiciem się na poziom Boga", tj. bez opartej na wierze religijnej postawy wobec rzeczywistości - całkowita paleta piękna tej ziemi jest nie do dostrzeżenia, jako że odarcie świata z pierwiastka transcendentalnego pozbawia rzeczy smaku piękna. Bo to jest tak: rozmawiamy w cudowny poranek, przez okno widać urodziwe studentki, świerki, błękitne niebo, błyszczące samochody. Pięknie. A przecież wiemy, że świerki zostaną wycięte, studentki staną się staruszkami, samochody powędrują na złomowisko, a niebo pokryje się chmurami. Przemijalność ziemskiego piękna przyniesie gorycz.
Z Bogiem to inna perspektywa?
Jeżeli moja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta