Recenzenci Rzeczpospolitej oceniają
15 września 2001 | Kultura | BH
RECENZENCI RZECZPOSPOLITEJ OCENIAJĄ
Poranek kojota Olafa Lubaszenki
Twórcy określają swój film jako "opowieść o miłości, gangsterach i młodym rysowniku".
Są tu "twardziele", piękne dziewczyny, dobre samochody, ale przede wszystkim świetne dialogi i mnóstwo zabawnych sytuacji. Po wyjściu z kina niewiele w człowieku zostaje, ale też "Poranek kojota" nie ma wielkich ambicji poza tą jedną - żeby widza rozbawić. Tylko tyle i aż tyle. B.H.