Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jaja czy roquefort - chłopi układają menu

15 września 2001 | Plus Minus | MZ
źródło: Nieznane

IDEE

Globalizacja - ktoś już o tym mówił (4)

Jaja czy roquefort - chłopi układają menu

RYS. WIESŁAW ROSOCHA

Czołowy publicysta szwedzkiego dziennika "Dagens Nyheter" rozważa odpowiedź na pytanie, czym jest globalizacja (poprzednie artykuły z tego cyklu ukazały się w "Plusie Minusie" nr 25 , 28 , 33/2001 ). Czy z powodu procesów obejmujących cały świat jeszcze więcej ludzi będzie głodować, czy może globalizacja stanie się dla nich zbawieniem? Teksty są plonem reporterskich wypraw autora po Ameryce i Europie. (red.)

MACIEJ ZAREMBA

Gdy zapytać Francuzki, na czym polega globalizacja, może zwięźle i pogardliwie odpowiedzieć - malbouffe. Mniej więcej: "żarło". Słowo to - wymyślone w sierpniu 1999 - ma już ugruntowaną pozycję w języku. Malbouffe to przede wszystkim McDonald's, ironicznie skracany do McDo. Nie da się tego wytłumaczyć zmasowaną inwazją hamburgerów na Francję. Szwecja - rekordzistka Europy pod względem "szybkiego jedzenia" - w stosunku do liczby mieszkańców ma dwa razy więcej tego typu stołówek, zaś pięć razy więcej niż Włochy.

Większość francuskich wrogów McDonald'sa nawet nie spróbowała "ptysia z mięsem". Walczą z samą ideą: posiłek jedzony w kwadrans, byle jak, byle gdzie, rękami, ten sam dla milionów, które...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2419

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament