Wodzisławskie krokodyle
- Strzelcy
- 13. kolejka w I lidze
- Ostatnia kolejka Wodzisławskie krokodyle
We Wrocławiu Śląsk wygrał z Ruchem Chorzów 1:0 i wciąż ma szansę na grę w grupie mistrzowskiej. Na zdjęciu Damian Gorawski (nr 11) i Łukasz Surma z Ruchu oraz Ireneusz Gortowski.
FOT. GRZEGORZ HAWAŁEJ
Nawet Antoni Piechniczek zjechał ze swojej góry w Wiśle, by zobaczyć na własne oczy, jak Odra demoluje kolejnego przeciwnika. Polonia przyjęła trzy mocne ciosy, po czym jej trener stwierdził, że przegrała niesłusznie, a najlepszym wynikiem byłby remis.
Głowy prawie wszystkich piłkarzy Polonii zostały przed meczem ogolone. Powody wyjaśnił Igor Gołaszewski: "Łyse głowy wzbudzają respekt u normalnych ludzi, więc zyskaliśmy kilka procent pewności siebie". To może być cytat roku. Tylko Mateusz Bartczak nie poddał się strzyżeniu, bo stwierdził, że stać go jeszcze na żel i szampon do włosów.
Łysina raczej przeszkodziła w skutecznej grze obrońcy Marcinowi Kusiowi. Na początku meczu znalazł się pod bramką Odry i uderzył głową piłkę, która trafiła w poprzeczkę. Może gdyby miał włosy, pokierowałby piłką tak, by trafiła pod poprzeczkę. Golenie zaszkodziło też wyraźnie bramkarzowi
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta