Dziesięć lat po trzęsieniu ziemi
Dziesięć lat po trzęsieniu ziemi
(C) ITAR-TASS / FORUM
Giennadij Burbulis (ur. 1945), najbliższy współpracownik Borysa Jelcyna w pierwszym okresie jego rządów (do 1993 r.) Nazywany szarą eminencją, był I wicepremierem, równolegle piastował specjalnie dla niego utworzone stanowisko sekretarza stanu. W czasach radzieckich wykładowca marksizmu-leninizmu w Swierdłowsku (dziś Jekaterynburg). Od początku z entuzjazmem wsparł pieriestrojkę, wybrany do parlamentu rosyjskiego wstąpił do opozycyjnej Międzyregionalnej Grupy Deputowanych. Wówczas znalazł się w gronie sojuszników walczącego z Gorbaczowem Borysa Jelcyna. W swoich wspomnieniach były szef ochrony Jelcyna, gen. Aleksander Korżakow, zalicza Burbulisa do inicjatorów porozumienia w Białowieży. Obecnie Giennadij Burbulis jest szefem fundacji "Strategia" i deputowanym do Rady Federacji, wyższej Izby Parlamentu Rosyjskiego z obwodu nowgorodzkiego.
KAROL WRUBEL: Pieriestrojka miała na celu odnowienie radzieckiego komunizmu, jednak bardzo szybko okazało się, że postawiła Związek Radziecki wobec problemów o historycznej skali. Kiedy, pana zdaniem, podłożono minę, która rozsadziła imperium?
GIENNADIJ BURBULIS: Na początku 1990 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta