Choroby polskiej demokracji
Choroby polskiej demokracji
RYS. LESZEK OŁDAK
JAROSŁAW GOWIN
Dwanaście lat po odzyskaniu suwerenności i przywróceniu demokracji polskie państwo znalazło się w stanie poważnego kryzysu. Ujawnia się on zarówno na poziomie klasy politycznej, jak i społeczeństwa. Ale jego najgłębszym źródłem jest mierna jakość polskiej demokracji.
Jedyną zdolną do sprawnego działania częścią klasy politycznej są postkomuniści. Trzeba liczyć się z tym, że po zdecydowanym zwycięstwie wyborczym i sięgnięciu niemal po pełnię władzy (realne wpływy polityczne PSL, i tak znikome, będą bowiem w trakcie kadencji obecnego parlamentu maleć) politycy SLD będą dążyć, podobnie jak w latach 1993 - 1997, do zbudowania tak silnego systemu powiązań polityczno-ekonomicznych i tak głębokiego upartyjnienia struktur państwowych, że prowadzić to może do faktycznego sparaliżowania demokratycznych procedur kontroli i wymiany władzy. Innymi słowy, istnieje niebezpieczeństwo, że przy zachowaniu formalnie demokratycznego ustroju państwa w rzeczywistości na długie lata przeobrazi się ono w quasi-oligarchię.
Tę sytuację mogą zmienić tylko trzy czynniki. Pierwszym jest konsolidacja obozu centroprawicowego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta