Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dotyk anioła

15 grudnia 2001 | Plus Minus | EL
źródło: Nieznane

NIEBO NAD NAMI Może wszyscy nosimy w sobie wiarę w świetlistych, skrzydlatych wysłanników Boga?

Dotyk anioła

ANIOŁ JANA MATEJKI

(C) MARIUSZ MAKOWSKI

ELŻBIETA LISOWSKA

Szumu ich skrzydeł nie słychać, utkanych ze światła piór nie widać. A jednak są pośród nas. Wierzymy w nie, zwracamy się do nich w chwilach niepokoju i słabości. Są nadzieją i poczuciem bezpieczeństwa. Anioły - boscy posłańcy, emisariusze i opiekunowie.

Mają naturę ognia. Bo ogień jest czysty, najwyższy i bez formy, a w jego blasku odbija się odległe podobieństwo do światła Boga. Skąd pochodzą? Być może z Iranu, ale swymi skrzydłami otaczają opieką chrześcijan, żydów i muzułmanów. Są bliskie ludziom różnych kultur i wyznań.

Anioł - powiada Pseudo-Dionizy Areopagita (przełom V i VI w.) - jest wizerunkiem Boga, przejawem ukrytej światłości, zwierciadłem czystym, najbardziej przejrzystym, bez skazy i plamy, w którym odbija się cała piękność boskiego kształtu.

Potocznie anioł oznacza istotę nadprzyrodzoną, pośredniczącą między Bogiem i światem. Pilnuje ludzi, prawa i porządku. Dzięki jego mocy obracają się gwiazdy i rozwijają nasiona. Jest bytem całkowicie duchowym (przybierającym niekiedy ciało eteryczne), przyjacielem człowieka i duchową osnową świata.

Może to przełom tysiącleci sprawia, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2496

Spis treści
Zamów abonament