Musieli, nie musieli
Musieli, nie musieli
STEFAN BRATKOWSKI
Kiedy system po nocy kolbami wyłamywał drzwi i wywoził ludzi w nieznanych kierunkach, kiedy wyprowadził czołgi przeciwko ludzkim językom, kiedy przez wiele dni setki ludzi umierały bez szans na wezwanie pogotowia, nie spodziewałem się, że zwycięzca wojny polsko-jaruzelskiej będzie rósł do miary Piłsudskiego. Ale zmienia się i przeszłość; wraca zresztą jako idealny temat zastępczy - byle nie zajmować się tym, co jest do zrobienia.
Rewelacje od Sasa do lasa: wyczytałem i to, że stanu wojennego mogło nie być, bo Sowieci by nie weszli. Powtórzę: nie musieli wchodzić, mieli tu aż nadmiar dyspozycyjnych, wiernych ludzi; załatwiłby sprawę wewnątrzpartyjny zamach stanu, przygotowywano go zresztą (jak i potem znowu, w roku 1984). Gdyby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta