Pieskie życie to jest dopiero życie
Pieskie życie to jest dopiero życie
JANUSZ DRZEWUCKI
W opowiadaniach Dariusza Bitnera pije się, że hej. Całemu światu na pohybel.
W świecie prozy Dariusza Bitnera rej wodzą ci, którzy nie chcą i nie potrafią zgodzić się na świat, jaki jest. I mają kłopoty ze zgodzeniem się na samych siebie, z pogodzeniem się z własnym losem. Owszem, buntują się przeciwko losowi, obchodzącemu się z nimi tyleż złośliwie, co niemiłosiernie, ale nie są w stanie ani trochę wpłynąć na jego wyroki.
Bohaterowie utworów składających się na zbiór "Psie lata", już szesnastą książkę w dorobku tego twórcy, to ludzie, którym w życiu się nie powiodło. Zabrakło im woli, charakteru i siły przebicia lub po prostu nie mieli dość szczęścia. Nie znaleźli żadnego pomysłu, żeby wydobyć się z opresji. Dlatego też trafiają albo do kliniki psychiatrycznej, albo na odwyk. Albo i tu, i tu. Są ludźmi wysadzonymi z siodła, bez przyszłości. Bo co ich czeka? Jak czytamy w "Królowej much": "Bezsens, bezsens. Łykanie tabletek. Ołowiany sen bez początku i końca".
Oszukiwanie natury
Skoro życie jest pieskie, pozostaje żyć jak pies. Narrator...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta