Różne kształty globalizmu
Różne kształty globalizmu
RYS. PAWEŁ GAŁKA
BOHDAN CYWIŃSKI
Widok gruzów World Trade Center wywołał w nas zgrozę i przerażenie. Wyobrażaliśmy sobie, że tak reaguje wraz z nami cały świat. Było inaczej. Wykorzystane w mediach całej Ameryki Północnej i Europy zdjęcie rozradowanych Palestyńczyków okazało się wprawdzie fałszywką, pochodziło bowiem sprzed paru lat, ale znani mi osobiście ludzie z kilku co najmniej krajów Afryki i Ameryki Łacińskiej kiwali nad nim głowami, mówiąc: "u nas też można by spotkać i takie reakcje. Większość oburza się na terroryzm, ale mówi, że wreszcie i do tego musiało dojść...".
Musiało dojść? Pojawienie się takiej opinii i jej względna popularność w innych regionach świata zdumiewa Europejczyka. Wolałby może o tym nie wiedzieć, kategorycznie zaprzeczyć, a najchętniej wydrwić i zbagatelizować, mówiąc coś o głupocie ludzi na wpół dzikich i zacofanych, z których zdaniem liczyć się nie trzeba. Zgodnie z tą logiką na lekturę niniejszego tekstu też czasu szkoda. Piszę go w myśl logiki innej, tej, dla której nadzieja globalnego porozumienia wiąże się nie z narzuceniem myśli własnej, ale z odczytaniem cudzej - i z ich możliwie spokojnym porównaniem.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta