Stawka na państwowych menedżerów
Stawka na państwowych menedżerów
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
ANDRZEJ SZABLEWSKI
Dyskutowany już od lat dylemat, czy konieczna skądinąd pewna konsolidacja elektroenergetyki winna poprzedzać jej prywatyzację, czy też powinni się tym zająć prywatni inwestorzy, działający pod presją zarówno konkurencyjnych, jak i regulowanych rynków, rozstrzygnięty został na rzecz pierwszej opcji. Tak wynika z dokumentu, który w końcu stycznia rozpatrzył rząd i który oznacza zasadniczą zmianę dotychczasowej koncepcji restrukturyzacji tego sektora.
O możliwych negatywnych skutkach takiego wyboru dla procesu uruchamiana efektywnych rynków konkurencyjnych i regulowanych pisałem już wielokrotnie, również na łamach "Rz". Warto więc zwrócić uwagę na inne potencjalne zagrożenia związane z takim wyborem, a dotyczące prywatyzacji. Przede wszystkim krytycznie trzeba się odnieść do popularnej wśród zwolenników tej opcji tezy, że sterowana przez rząd lub państwowych menedżerów konsolidacja przedsiębiorstw tego sektora podniesie ich wartość dla prywatnych inwestorów.
Niebezpieczeństwo upolitycznienia
W przypadku takiej konsolidacji główne zagrożenie wiąże się z prawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta