Synu, jesteś nie tylko Piotrem
Farid Piotr Etemadi jest potomkiem afgańskich władców. Ostatni król to jego stryj. A obecny premier - daleki krewny. Ale Piotrek nie utrzymuje kontaktów z afgańską rodziną. Mieszka z mamą w Warszawie. Jest bezrobotny ARKADIUSZ BARTOSIAK
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Kiedy sześć lat temu talibowie zawładnęli Afganistanem, ojciec Piotrka Habib Etemadi miał złe przeczucia. Mimo że jego królewscy krewni pokładali w ruchu talibów wielkie nadzieje, on od razu widział w nich jedynie religijnych fanatyków. Tego, co stało się potem, już jednak nie dożył.
Pokój Habiba Etemadi jest nie tknięty. Jakby lokator wyjechał w krótką delegację i miał zaraz wrócić. Wszystko gotowe: i szafa pełna garniturów, i biurko z rozrzuconymi papierami. Umeblowanie skromne. Właściwie jedyny wystrój stanowią książki. Nawet nie ma pamiątek z Afganistanu. Habib Etemadi nie gromadził przedmiotów, żył ascetycznie. Od jego śmierci minęło już prawie pięć lat. To był rak.
Tak samo jak trudno uprzątnąć ten pokój, tak i brakuje sił na rozpakowanie kartonów. Pudła pełne wspomnień stoją na strychu od chwili, gdy rodzina Etemadich przeniosła się do nowego domu. Zaraz po przeprowadzce na nic nie było czasu. Potem przyszła okropna choroba. Po pogrzebie nastały lata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta