A może by inaczej?
A może by inaczej?
MARCIN ŚWIERK
Część sugerowanych zmian w kodeksie karnym nie budzi zastrzeżeń, jednak niektóre - jak najbardziej.
Nie jest jasna np. (art. 1 pkt 5 projektu) definicja przestępstwa ciągłego (art. 12 k.k.). Czy sprawca dokonujący co kilka lat kradzieży z włamaniem przy wykorzystaniu takiej samej sposobności popełnia jedno przestępstwo ciągłe?
Istota takiego przestępstwa wyklucza odpowiedź twierdzącą, ale budowa normy prawnej czyni ją możliwą. Otóż projekt przewiduje następujące warunki uznania dwu lub więcej czynów za jedno przestępstwo ciągłe:
1) jednorodność czynów,
2) podjęcie ich w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru lub
3) wykorzystanie takiej samej sposobności, przy czym warunki z pkt 2 i 3 nie muszą wystąpić jednocześnie ("lub").
Problem wynika, moim zdaniem, z braku przecinka po słowach "odstępach czasu" (przecinka nie zawiera przynajmniej wersja internetowa; www.sejm.gov.pl ).
Wątpliwości może wywoływać użycie znamienia "jednorodne", nie jest bowiem ani zdefiniowane, ani precyzyjne. Proponuje się jednocześnie zmianę definicji przestępstw podobnych (art. 115 § 3 k.k.), bo określenie "przestępstwa należące do tego samego rodzaju" jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta