Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Palec Zachariasza

30 marca 2002 | Plus Minus | ES
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

MOZAIKI Z PORECA.

Palec Zachariasza

(c) ANDRZEJ LISOWSKI

ELŻBIETA SAWICKA

Mozaiki z wczesnochrześcijańskich kościołów zachwycają najbardziej wymagających koneserów sztuki. Artyzmem i tajemniczym pięknem. Kto dziś pamięta, że były przeznaczone dla analfabetów? Że powstawały z myślą o rzeszach nieumiejących czytać, były biblią dla ubogich, rodzajem pisma obrazkowego?

Skoro padło słowo "mozaiki", musi paść następne: Rawenna.

"Piękno Rawenny to przede wszystkim piękno krypt, zachwycających wnętrz. Nigdzie na świecie mistrzostwo mozaiki nie osiągnęło takiej pełni i doskonałości, nawet na Wschodzie - pisał Guido Piovene w swojej książce "Podróż po Włoszech". - Uderza zwłaszcza wzniosłość wyobrażeń. Owa toń złota, owe rozgwieżdżone błękity, rzeki ognia, nieziemskie obłoki dają nam nową wizję zaświatów".

Tak jak włoski pisarz i dziennikarz mówią wszystkie bez wyjątku bedekery: to do Rawenny przejeżdża się po to, by obejrzeć najpiękniejsze mozaiki świata chrześcijańskiego. Kiedy ktoś szuka w encyklopediach haseł "mozaika" czy "sztuka starochrześcijańska", może być pewien, że towarzyszyć im będą ilustracje z Rawenny. Najczęściej z kościoła San Vitale: ułożony w VI wieku z kamyków wizerunek cesarza Justyniana i jego obwieszonej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2583

Spis treści
Zamów abonament