Psalm pod pustym niebem
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Piotr Wojciechowski
Łączy nas wiele, nie tylko ziemia i przeszłość. Łączy nas Księga, jaką dostaliśmy od Boga.
Myślę, że wierny będę Amosowi Ozowi, jeśli recenzję z jego nowej książki zacznę przypowieścią. Było sobie pewne małżeństwo - nazwijmy ich Adamem i Ewą. Przeżyli ze sobą ci dwoje wiele, wiele lat - a potem w tragicznych wojennych okolicznościach rozeszli się z sercami pełnymi poczucia krzywdy.
Mieszkają teraz daleko, mają innych partnerów, innych sąsiadów, ale tych lat wspólnych - pełnych fascynacji, kłótni, wspólnych przygód - nikt już nie wyrwie z ich serc i pamięci. I dlatego ciągle chcą znać plotki i nowiny o sobie, ciągle wracają ku sobie myślami, a nawet wtrącają się w swoje życie. Jak ten Adam może tak awanturować się z sąsiadami - mówi Ewa. Ci nowi kochankowie Ewy to łachudry, przecież oni oszukają ją i zostawią - mówi Adam.
Daremnie jest mówić - co było, nie wróci. Daremnie upominać dawnych małżonków, aby żyli chwilą obecną i nie wracali do przeszłości. Oni czasem już nie chcą pamiętać - ale pamiętają. I nigdy nie będą sobie obcy.
Co nas łączy
Ta przypowieść opowiada cząstkę prawdy o Żydach i Polakach. Polska i Izrael leżą daleko od siebie. A mimo to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta