Holandia przed prawdziwym wyborem
Holandia przed prawdziwym wyborem
Stała się rzecz niebywała: dzisiejsze wybory parlamentarne w Holandii budzą powszechne zainteresowanie - w kraju i za granicą. To się od lat nie zdarzyło. Politycy holenderscy są do siebie podobni, programy partii trochę się wprawdzie różnią, ale nie na tyle, by mogły wzbudzać głębsze emocje, a wynik głosowania jest z reguły łatwy do przewidzenia.
Tym razem jest inaczej. Kto wygra? Jak wypadnie Lista Pima Fortuyna - nowa partia, która ma wszelkie szanse, by znaleźć się w czołówce? Jeżeli odniesie sukces, to dlaczego? Czy wejdzie do przyszłego rządu? A jeśli tak, to czy tak świeże (powstało zaledwie trzy miesiące temu) ugrupowanie zdobędzie się na działanie w poczuciu odpowiedzialności za kraj, czy też poprzestanie na upajaniu się sukcesem? Przede wszystkim zaś: jaki jest stan świadomości i nastrojów społecznych Holendrów?
Te pytania też są w pewnym sensie nowe. Ludzi zawsze ciekawi, kto zostanie zwycięzcą i co z tego wyniknie dla kraju. Rzecz jednakże w tym, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta