![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie tylko od łebka
Nie tylko od łebka
ALICJA KOPEĆ
Agentowi należy się prowizja za pośredniczenie w zawarciu umowy ubezpieczenia, nawet jeśli została podpisana, gdy on się już pożegnał z zakładem.
Zgodnie z art. 37d ust. 2 ustawy z 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (dalej: ustawa) pośrednictwo ubezpieczeniowe polega na wykonywaniu czynności faktycznych lub prawnych związanych z zawarciem lub wykonywaniem umów ubezpieczenia. Zakres tego pośrednictwa nie pokrywa się zatem z zakresem usług świadczonych na podstawie umowy agencyjnej uregulowanej w tytule XXIII kodeksu cywilnego. Według bowiem art. 758 § 1 k.c. przez umowę agencyjną agent zobowiązuje się do stałego pośredniczenia przy zawieraniu z klientami (ubezpieczającymi) umów na rzecz dającego zlecenie przedsiębiorcy (zakładu ubezpieczeń) albo do zawierania ich w jego imieniu. Nie mieści się więc w kodeksowej definicji umowy agencyjnej np. pośredniczenie przy dokonywaniu w rocznicę polisy zmian warunków ubezpieczenia albo udział w likwidacji roszczenia o wypłatę świadczenia. Kodeksowej definicji umowy agencyjnej odpowiada natomiast art. 37e ust. 1 ustawy, zgodnie z którym agentem ubezpieczeniowym jest przedsiębiorca upoważniony przez zakład ubezpieczeń do stałego zawierania umów ubezpieczenia w imieniu i na rzecz tego zakładu lub pośredniczenia przy ich zawieraniu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
