Erotyczne rusałki
Erotyczne rusałki
PAWEŁ HUELLE
FOT. (C) ADM
Jacek Malczewski chyba należy do najsumienniej opisanych artystów polskich. Dziesiątki artykułów, setki przyczynków, kilkanaście wydawnictw katalogowych i kilka książek o charakterze monograficznym - oto obfita przestrzeń intelektualna, której treścią stały się niezwykłe, intrygujące wizje malarza.
Co więcej, zainteresowanie jego twórczością nie było - jak choćby w przypadku Norwida - "późnym odkryciem wnuków". Obszerne i dociekliwe teksty towarzyszyły Malczewskiemu od jego pierwszych wystaw, a śmierć malarza bynajmniej nie stanowiła tu cezury. Dorobek artysty - szacowany przez znawców na około dwa tysiące obrazów - nie poszedł w zapomnienie i nigdy nie znalazł się w tak zwanym czyśćcu historii. Wojenna, a potem stalinowska katastrofa wstrzymały wprawdzie na czas pewien swobodny dyskurs o wszelkiej - nie tylko przecież Malczewskiego sztuce - ale jej oddziaływanie na wyobraźnię kolejnych pokoleń Polaków było nieustanne i bezdyskusyjne. Nie ograniczało się przy tym do wąskiego kręgu badaczy i specjalistów. Począwszy od lat sześćdziesiątych, kolejnym wystawom i publikacjom towarzyszyło ogromne zainteresowanie społeczne.
W ostatnich dwóch dekadach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta